Meble z suchej zabudowy
Meble z suchej zabudowy są znane w Polsce od ponad 20 lat. Nic w tym dziwnego, skoro systemy suchej zabudowy – to o nich mowa – to tani, szybki i bardzo popularny sposób wykończenia wnętrz.
Z powodzeniem mogą być stosowane zarówno w domkach jednorodzinnych, jak i budynkach wielokondygnacyjnych, a w nich nie tylko do zabudowy wnętrz, ale także do budowy regałów i półek. Decyduje o tym również łatwość dopasowania do konkretnych pomieszczeń – płyty mają różnorodny format oraz odmienne właściwości. Podobnie zróżnicowana jest też długość stalowych profili potrzebnych do wykonania rusztu. Gdzie i jak wykorzystywać meble z suchej zabudowy? Po jakie materiały najlepiej sięgnąć?
Meble z suchej zabudowy – zalety
Półki, regały, blaty będące integralną częścią ściany – sucha zabudowa daje bardzo dużo możliwości. Równie dobrze mogą to być biblioteczka na książki albo ściana telewizyjna z wykuszem na DVD i dekoder. Dodatkową zaletą w tym przypadku będzie możliwość ukrycia okablowania.
Meble z suchej zabudowy z powodzeniem można więc stosować tak w salonie i łazience (regał na kosmetyki, szafka pod umywalkę), jak i np. w pokoju dziecięcym i sypialni (dodatkowe miejsce na wyeksponowanie rodzinnych pamiątek i przechowywanie rzadko używanych rzeczy). Tak zaaranżowana przestrzeń zawsze będzie spójna i modna (obecnie dominuje minimalizm w wystroju wnętrz). Co nie mniej ważne, takie rozwiązanie pozwoli też zaoszczędzić dużo miejsca potrzebnego na tradycyjne szafki czy regały.
Meble z suchej zabudowy można malować – na dowolnie wybrany przez nas kolor – a nawet tapetować. Wszystko zależy od efektu, jaki chcemy osiągnąć.
Zobacz także: Inspirujące meble z europalet
Z płyt do suchej zabudowy można też formować łuki i fale – one także nie mają nic wspólnego z meblościankami rodem z czasów PRL-u. Nie przytłaczają wnętrza, a wręcz przeciwnie – sprawiają, że staje się ono bardziej przestronne i jasne.
Jaka płyta do mebli z suchej zabudowy
Największą popularnością cieszą się płyty gipsowo-kartonowe. Dzieje się tak głównie dlatego, że te dostępne w sprzedaży mają na ogół większą twardość i odporność na uderzenia (to istotne szczególnie w miejscach narażonych na obicia), a także podwyższoną izolacyjność akustyczną i zwiększone obciążenie punktowe. Z reguły są też ogniochronne i mogą być stosowane w pomieszczeniach o okresowo podwyższonej wilgotności powietrza.
Rzadziej w suchej zabudowie wykorzystywane są płyty gipsowo-włóknowe i drewnopochodne.
Zobacz także: Aranżacja wnętrza na jesień
Kiedy decydujemy się na meble z suchej zabudowy i zależy nam na jakości prac, lepiej do ich montażu zatrudnić profesjonalistów. Zawsze sięgajmy po kompletny system. Najlepiej, żeby poszczególne jego elementy pochodziły od jednego producenta.
Jak zabudować wnękę
Stelaż jest prostą konstrukcją. Tworzą go profile przyścienne i przysufitowe – zarówno CD i UD, jak i UW i CW lub układ mieszany – oraz słupki. Zasada jest jedna: profile otwarte U wykorzystuje się do łączenia ściany z półką, profile zamknięte C – części nośnych stelaża.
Nie ma dodatkowych uchwytów. W praktyce oznacza to, że profile (odpowiednio wcześniej przycięte nożycami do blachy) mocuje się bezpośrednio do podłóg i sufitów – płyty gipsowo-kartonowe przykręca się czarnymi (zabezpieczonymi antykorozyjnie) wkrętami z gwintem do stali, o odpowiedniej długości.
Ważne, by pamiętać, że w miejscach, które będą szczególnie narażone na obciążenia (np. utrzymujących telewizor, książki) albo uszkodzenia (np. pokój dziecięcy) najlepiej stosować profile wzmocnione, typu UA, i twardą płytę gipsową, np. Knauf Diamant. Łączenia ściany z półką warto wzmocnić specjalną taśmą samoprzylepną z włókna szklanego.
Zobacz także: Zainspiruj się naturą! Wystrój wnętrza w stylu eco