Roślinne motywy we wnętrzu
Botanika jest na topie. Motywy roślinne pojawiają się w tym sezonie na sukienkach, bluzkach, a nawet całych kostiumach. Coraz więcej osób zdobi ciała tatuażami z takim wzorem. Dlaczego zatem miałoby ich zabraknąć w mieszkaniu?
„Welcome to the jungle!” – śpiewał Axl Rose z zespołu Guns N’Roses. Dżungla obecna w motywach na ścianach, obiciach, poduszkach nasyci wnętrze energią i witalnością równą tej z piosenki sprzed lat. Jej ogromnym atutem jest to, że pasuje do zarówno do łazienek, jak i kuchni, sypialni oraz salonu. Podpowiadamy, jak wprowadzić motywy roślinne do mieszkania.
Dżungla na ścianach
Wprowadź rośliny na ściany. Chyba najbardziej popularne są piękne monstery o wielkich liściach i długich kłączach. Z jednej strony rośliny te kojarzą się nam z domami naszych babć, z drugiej – nadają pomieszczeniu charakter prawdziwej dżungli. Możesz zastosować fototapetę, nakleić na ściany gotowy wzór, a nawet namalować rośliny samodzielnie. To ostatnie rozwiązanie przyniesie najlepszy efekt, jeśli kolor farb będzie odpowiednio dobrany, a wykonanie precyzyjne. Najlepiej posłużyć się szablonem wyciętym w folii lub wykonać rzut na ścianę, a schemat dokładnie wypełnić za pomocą pędzla lub małego wałeczka.
W twoją domową dżunglę pomiędzy rośliny wkomponuj kolorowe ptaki lub motyle. Poczujesz się jak na drugiej półkuli.
Dodatki w roślinne desenie
Roślinne wzory świetnie wyglądają też na tkaninach. Możesz powiesić zasłony i firanki z takim motywem na oknach lub zastosować je jako kotary oddzielające części pomieszczeń. Kwiaty często wykorzystywane są do obić mebli tapicerowanych. Poszukaj też abażurów na lampy tego rodzaju.
Jeśli nie masz odwagi na tak dużo, rozmieść we wnętrzu poduszki i narzuty w liście oraz kwiaty. Świetnie ożywią mieszkania urządzone zarówno w romantycznym stylu, jak i nowoczesne, minimalistyczne.
Jeśli chodzi o pościele, tu do wyboru mamy naprawdę bardzo dużo możliwości. Cudownie jest się obudzić wśród traw, lasów lub nenufarów!
Na stole możesz postawić ceramikę w roślinne wzory albo udekorować go obrusami i serwetkami.
Grafiki i sztychy
Epoka malowanych bukietów przeszła już do lamusa – teraz na ścianach królują grafiki. Bardzo modne są też sztychy wyglądające jak karty encyklopedii botaniki. Mają walor zarówno dekoracyjny, jak i edukacyjny – nie może na nich zabraknąć bowiem łacińskich nazw roślin, a same gatunki powinny być pokazane w różnych stadiach rozwoju.
Świetnie wyglądają na ścianach niewielkie czarno-białe linoryty. Możesz je znaleźć zarówno w sklepach z wystrojem wnętrz, jak i na giełdach staroci oraz targach organizowanych przez młodych artystów.
Rośliny to podstawa – które wybrać
W twojej domowej dżungli nie może zabraknąć prawdziwych roślin. Im ich więcej, tym lepiej, choć wiadomo, że piękna hodowla wymaga czasu i doświadczenia.
Rodzaje roślin dostosuj do stylu, w jakim urządziłeś wnętrze. Storczyki będą pasować do stylu minimalistycznego, ale potrzebują dużo staranności w podlewaniu i odpowiedniej ekspozycji na światło.
Wspomniane już monstery dobrze wyglądają wyeksponowane, potrzeba zatem na nie sporo miejsca. Świetnie sprawdzają się sansewierie, zwane wężownicami lub stalowymi roślinami. Nie dość, że pasują do różnych wnętrz, to jeszcze są niezwykle mało wymagające. W odpowiednich warunkach potrafią zakwitnąć i wydawać zniewalającą woń. Zawsze też do wyboru mamy kaktusy, które dobrze wyglądają w zestawach. Pamiętaj, że podlewać je należy rzadko, ale wówczas nie oszczędzać wody.
Dobrze, by rośliny tworzyły wyspy, a nie były rozstawione w różnych kątach pomieszczeń – wówczas stworzą wrażenie prawdziwej dżungli.
Jeśli masz na to warunki, możesz zaszaleć i stworzyć na werandzie, tarasie lub w specjalnym pomieszczeniu prawdziwą oranżerię. W zimowe wieczory będziesz tam się czuć jak w zupełnie innym świecie.